ze skał zwieszone hamaki chmur
rozwijają deszczowe zasłony
próbując ujarzmić
szalejące wichry
i ponure duchy
[Braha Rosenfeld - "Na drodze do Flagstaff"]
Gdzieś w górach... [Somewhere in the mountains] | Sony A700 | MAF 100-400/4,5-6,7 | ISO 200 | 350 mm | f/9 | 1/60 | +0,3EV | |
Un gran paisaje que habla por si solo. Impresionante encuadre dividiendo la foto con esas nubes que amenazan lo peor. Un abrazo Jarek
OdpowiedzUsuńNiesamowicie....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Halina
Mountains do create their own weather. That is a beautiful photograph.
OdpowiedzUsuńWhat a stunning shot, it looks like something from a scary movie
OdpowiedzUsuńMollyxxx
Tam mogłabym się zgubić!
OdpowiedzUsuńFantástica forma de fotografiar, casi, la nada.¡¡Genial!!
OdpowiedzUsuńUn beso
The mist has the power to transform and beautify a landscape.
OdpowiedzUsuńThe Jarek took the opportunity and made a beautiful photo.
Lovely! Thank you for sharing to {the sign says}!
OdpowiedzUsuń