Długa, mokra
wisi, idzie
a jak tak idzie
to jest wysoka
uniesiona
o... na obcasach
„ta ciemna... to ja”
to ona.
A to na czym ona
to nad nią,
krzakomosty
miastowłosy
i plunięcia na losy,
i ach, piach.
Kiedy ranne wstają zorze,
o Boże.
Wstają.
Niech te wody uciekają.
[Miron Białoszewski - "Wisła"]
Nad Wisłą [Vistula River] | Sony A700 | CZJ Sonnar 135/3,5 | ISO 200 | f/16 | 1/125 s | -0,3EV | |
What a beautiful composition this is.
OdpowiedzUsuńI love the wonderful peacefulness.
Thank You Lisa
UsuńWiersz o niejasnym przesłaniu, jak to u Białoszewskiego...
OdpowiedzUsuńZa to zdjęcie jednoznaczne; wody w Wiśle przybywa, susza nam nie grożi :)
A woda płynie, jak czas... Dziękuję
UsuńPodoba mi się różnorodność odcieni drugiego planu.
OdpowiedzUsuńMiło mi :-)
UsuńVery good composition, integrating and simultaneously separating foreground from background.
OdpowiedzUsuńThank You Moncat
UsuńNice view of the river!
OdpowiedzUsuńThank You, Leovi, for a kind comment
UsuńGreat atmosphere in this shot.
OdpowiedzUsuńThanks Ladyfi
UsuńSolitude, great composition :-))
OdpowiedzUsuńThank You Lis. Have a nice day
UsuńGreat capture
OdpowiedzUsuń