Pewien człowiek widział, jak gasły gwiazdy
I płynęły astronautyczne
Wyprawy po złote runo,
I pomyślał, że łatwiej jest zdobyć
Puste przestrzenie między galaktykami
Niż pokonać pustkę własnego serca.
Kto w nocy płacze, wtórują mu gwiazdy.
Spytał jedną z dróg, swoją mleczną siostrę
Czy zna uczucie lęku, rozpaczy i cierpienia.
Nie otrzymawszy odpowiedzi,
pochylił głowę i zakrył oczy dłonią,
Gdyż walcząc o swoje istnienie
W kosmosie,
Zapomniał, że jest jedną z postaci
Obwiedzionych ołowiem w kolorowym witrażu.
Istniał, gdy przenikało go światło.
Ponieważ żył w ciemnościach,
Był niewidomym szkłem.
[Roman Brandstaetter - [...]]
Witraż [Stained glass] | Sony A 700 | MAF 28-135/4-4,5| ISO 200 | 70 mm | f/4,5 | 1/500 s | -2EV | |
Seeing the stained glass like this (in black and white) automatically has a major visual impact.
OdpowiedzUsuńWell done!
Remus is right, great impact in black and white! Excellent image.
OdpowiedzUsuńFascinating how beautiful it is without the colors.
OdpowiedzUsuńVisiting from BLACK AND WHITE WEEKEND.
FRANKLY MY DEAR
Wonderful, even without colors!
OdpowiedzUsuńA stunning photo of this stained glass window. It looks like some sharp ornament.
OdpowiedzUsuńLove the light in this shot!
OdpowiedzUsuńThanks for linking up at https://image-in-ing.blogspot.com/2016/12/the-church-of-transfiguration.html
So pretty! Great stain glass!
OdpowiedzUsuńhttp://travelingbugwiththreeboys-kelleyn.blogspot.com/2016/12/happy-holidays.html