My, Polacy, uwielbiamy napuszone określenia i epitety. Mamy ze trzy "Polskie Carcassone", kilka "Wenecji Północy", "Szwajcarii" i parę innych "światowych" miejsc w naszym kraju. Moim zdaniem to efekt naszych narodowych kompleksów, wszak byliśmy zaściankiem Europy (niektórzy uważają, że ciągle jesteśmy), w zawieszeniu między "dzikim" Wschodem i "kulturalnym" Zachodem.. A przecież nie mamy się czego wstydzić. Choćby taka "Padwa Północy"... No właśnie ;-) Oczywiście chodzi o Zamość, dzieło geniuszu kanclerza i hetmana wielkiego koronnego Jana Zamoyskiego.
Zamość | Sony A700 | SAL 16-105/3,5-5,6 | ISO 400 | 105 mm | f/8 | 1/40 s | +0,7 EV | |
Nice picture with exquisite lighting, excellent framing !
OdpowiedzUsuńThanks, Leovi
OdpowiedzUsuń