Dzień już coraz dłuższy. Wprawdzie zima ciągle jeszcze przypomina, kto teraz rządzi i co raz zasypuje nas śniegiem i ścina mrozem, ale z każdym dniem zbliżamy się do wiosny. Jeszcze miesiąc, jeszcze dwa i krajobraz, w którym dominuje biel i czerń (choć częściej szarość) wybuchnie kolorami. Mój blog jednak konsekwentnie zostanie utrzymany w dotychczasowej tonacji. Czy kolory kwiatów można oddać w skali szarości? Hmmm...
Zdjęcie: Sony A-100 + MAF 28-135/4-4,5, ISO 100, 135 mm, f/4, 1/125 s, priorytet przysłony
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz