Kurjer Warszawski [red. L. A. Dmuszewski]. 1845, nr 155

Członkowie Komitetu pod przewodnictwem JO. XCIA Gorczakowa Jenerała Arty., i JW Jen:-Inż. Dehna, powitali XIĘCIA JEGOMOŚCI, który następnie oglądał wszystkie Lokomotywy ozdobione kwiatami, i nowy Aparat godzien podziwu dla swojej doskonałości.
Zaproszone Damy i znakomite Osoby oczekiwały w nowej Galerji. Xiążę NAMIESTNIK zaiął miejsce w wagonie z znakomitemi Osobami, a 14 takich wagonów napełniło 200 zaproszonych. Gdy rozpoczeła się podróż, Lud zanosił modły do WSZECHMOCNEGO aby zlewał błogosławieństwo na łaskawego MONARCHĘ, wspierającego to wszystko co staie się kraiowi użytecznem, i na Jego Dostojnego NAMIESTNIKA, będącego wykonawcą tylu dobrodziejstw.
Pierwszy Wagon zaięła Orkiestra wojskowa, muzyka przez nią wykonywaną była w ciągu całej podróży.

Starożytny Grodzisk ieszcze za czasów Xiążąt Mazowieckich iuz był znanym iako jedno z dawniejszych miasteczek, i dla tego zwano ie starem Grodziskiem; wczoraj to stare Grodzisko odmłodniało, zaiaśniało świeżością, gdy iego powietrzem oddychało tyle Dam ozdobionych uwielbianemi wdziękami, a których bukiety połączyły się z bukietami tamecznego ogrodu.
Nastąpiła iedna z najprzyjemniejszych przechadzek po tamecznych gaiach, echa muzyk rozlegały się nawet w dalsze okolice, a radość ozdobił twarze wszystkich obecnych i napełniła ich serca.
Xiążę Jegomość raczył odwiedzić Właściciela Grodziska, który tę maiętność utrzymuje w godnem pochwały porządku; iest to W. Mokronoski, Potomek znakomitej Rodziny.

Kurjer Warszawski [red. L. A. Dmuszewski]. 1845, nr 155. e-biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz